1.4/5
Hinzugefügt: 2025-05-05 19:59:46
Ob das Objekt empfohlen wird?
NIE
Einzelne Bewertungen:
-
Pokoje
3
-
Obsługa
1
-
Łazienki
3
-
Wyżywienie
1
-
Stosunek jakości do ceny
1
-
Zgodność z ofertą w internecie
1
-
Lokalizacja
1
-
Jakość opieki medycznej
1
-
Przystosowanie dla osób niepełnosprawnych
1
Z pełnym przekonaniem odradzam powierzenie opieki nad bliskimi Górski Zakątek w Wilkowicach. Moja Mama spędziła tam miesiąc – czas, który okazał się dramatyczny zarówno dla niej, jak i dla naszej rodziny.
Porcje jedzenia były bardzo małe, napoje podawano sporadycznie, co doprowadziło do odwodnienia i utraty prawie 8 kg masy ciała. Mimo że część czasu spędziła z nami w domu na Święta Bożego Narodzenia, jej stan zdrowia pogorszył się znacząco. Przez cały pobyt nie wymieniono jej pościeli, co świadczy o rażących zaniedbaniach higienicznych.
Mama nie była dopuszczana do zajęć terapeutycznych ani praktyk religijnych – mimo że były one uwzględnione w kosztach. Udział był możliwy tylko pod warunkiem obecności członka rodziny, co było nie do zaakceptowania.
Prawdziwy dramat rozegrał się w drugi dzień świąt, gdy zastaliśmy Mamę z podbitymi oczami, pękniętym łukiem brwiowym i guzami. Nie potrafiła powiedzieć, co się wydarzyło. Kierownictwo odmówiło udzielenia jakichkolwiek informacji. Wezwałam pogotowie – lekarz stwierdził, że obrażenia mogą świadczyć o przemocy.
Bez naszej zgody wykonano badania krwi nigdy nie otrzymaliśmy ich wyników. Przy wypisie próbowano wymusić podpis pod dokumentem, że Mama była w takim samym stanie jak przy przyjęciu odmówiłam. O sytuacji dowiedzieliśmy się jedynie z relacji innych pensjonariuszy personel milczał.
Ten ośrodek nie zapewnia godnych warunków opieki. Brak empatii, podstawowej troski i transparentności. Przestrzegam każdego, kto rozważa ten DPS
Porcje jedzenia były bardzo małe, napoje podawano sporadycznie, co doprowadziło do odwodnienia i utraty prawie 8 kg masy ciała. Mimo że część czasu spędziła z nami w domu na Święta Bożego Narodzenia, jej stan zdrowia pogorszył się znacząco. Przez cały pobyt nie wymieniono jej pościeli, co świadczy o rażących zaniedbaniach higienicznych.
Mama nie była dopuszczana do zajęć terapeutycznych ani praktyk religijnych – mimo że były one uwzględnione w kosztach. Udział był możliwy tylko pod warunkiem obecności członka rodziny, co było nie do zaakceptowania.
Prawdziwy dramat rozegrał się w drugi dzień świąt, gdy zastaliśmy Mamę z podbitymi oczami, pękniętym łukiem brwiowym i guzami. Nie potrafiła powiedzieć, co się wydarzyło. Kierownictwo odmówiło udzielenia jakichkolwiek informacji. Wezwałam pogotowie – lekarz stwierdził, że obrażenia mogą świadczyć o przemocy.
Bez naszej zgody wykonano badania krwi nigdy nie otrzymaliśmy ich wyników. Przy wypisie próbowano wymusić podpis pod dokumentem, że Mama była w takim samym stanie jak przy przyjęciu odmówiłam. O sytuacji dowiedzieliśmy się jedynie z relacji innych pensjonariuszy personel milczał.
Ten ośrodek nie zapewnia godnych warunków opieki. Brak empatii, podstawowej troski i transparentności. Przestrzegam każdego, kto rozważa ten DPS